Związki zawodowe bsh

administrator

Przepraszamy za brutalne wkroczenie,ale zamieszanie się zrobiło.
Dyskusja przerodziła się w pyskówkę, a nie o to chodziło. Nie sposób też zamieszczać całych aktów prawnych bo nikt nie ma cierpliwości by je czytać.
Nie rozwiejemy też na tej stronie wszystkich wątpliwości zwjązanych z działalnością zz.
Chcielibyśmy tylko zwrócić uwagę dyskutantów,że wszystkie wymieniane dobra jakie "otrzymujemy" od firmy wynikają nie z dobrej chęci koncernu,a z ustawowego obowiązku tworzenia funduszu socjalnego. Zaręczamy,że ani koncern ani pan Dyr.nie wyda na pracownika ani centa jeśli nie jest do tego zmuszony.
Pieniądze na świadczenia socjalne pochodzą z wypracowanego przez nas wszystkich funduszu. Tylko w tej chwili pracownicy nie mają wpływu na dysponowanie tymi funduszami. Szkoda,że pan zadowolony nie dodał jeszcze,że jak się wchodzi do fabryki z mrozu to jest przyjemnie ciepło,albo,że zakład płaci ZUS.Płaci bo musi.
Racja, mamy dobrą i bezpieczną pracę,ale ona taka dobra jest dla koncernu. Od kilku lat produkujemy coraz więcej za coraz mniejsze pieniądze. Za dwa lata pensja starczy na komorne. Ci,którzy zazdroszczą starszym pracownikom wyższych pensji niech się cieszą.Firma robi wszystko aby pensje zrównać,oczywiście w dół. Pytanie tylko czy jeśli nie będzie tych więcej zarabiających to czy Ty masz szansę na podwyżkę ?
Wszyscy tu pracujemy nie z miłości do p.Dyr. czy koncernu ale dla pieniędzy. Układ jest prosty sprzedajemy firmie swoją pracę,zdrowie i czas. I robimy to za coraz mniejsze pieniądze.Bez względu na stopień naszego zadowolenia mamy prawo się targować i do tego służą zz.
Na szacunek zasługuje przeciwnik lub partner, niewolnikiem się pogardza.

Panowie zadowoleni martwią się,że szykujemy sobie ciepłe posadki.
Jesteśmy organizacją tymczasową i naszym zadaniem jest zorganizowanie związku oraz wyborów. Mogą panowie kandydować i ciepłe stołki wyrwać nam spod tyłka.
Jeśli wydawanie swoich pieniędzy i spędzanie czasu w kawiarenkach@, na spotkaniach w zarządzie "Solidarności".jeśli ujawnienie się naszej kochanej dyrekcji i otrzymanie wypowiedzenia jest ciepłą posadką to zapraszam,żaden z nas nie musi być szefem,chodzi nam o stworzenie zz.

Nie zadowolonym chcielibyśmy powiedzieć,że nie ma sensu wytykanie /narazie/ poszczególnym karierowiczom ich nadużyć a już tym bardziej ubliżanie. Klany rodzinne i inne patologie istnieją, ponieważ kadra tak sobie ułożyła regulaminy: pracy,wynagradzania i inne aby swobodnie ustawić się i swoich bliskich. Np.tajność wynagrodzeń i ocen służy temu aby nikt nie wiedział,że pan kier.lub koord. dba o swojego ziomka.
Żaden związek nie podpisałby takiego regulaminu wynagradzania.

A do likwidacji zakładu szybciej przyczyni się polityka zatrudniania przypadkowych,bądź wypożyczonych na dwa tygodnie pracowników, niż
związek dbający o stabilną dobrze wynagradzaną załogę,produkującą wyroby wysokiej jakości.

Na koniec dla ludzi naprawdę zainteresowanych zz podajemy adres strony
Łódzkiej Solidarności. Ta druga strona to są odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy:
Tymczasowy Komitet
Założycielski.

Maciaszczyk · Gość

Nigdy tak nie było i nie będzie żeby interes pracownika był taki sam jak interes dyrektora czy koncernu. Koncern i dyrekcja ma do ochrony swoich interesów szmal i prawników. A kogo ma szary pracownik?

usatysfakcjonowany · Gość

Administratorze
Dyskusja zawsze będzie wymianą zdań (pyskówki) z uwagi na to, że jesteśmy podzieleni na zwolenników związków zawdowoych i ich przeciwników. Zatem jedni i drudzy będą bronić swojego do końca. Zwolennicy uważają, że zz są jedyną metodą na rozwiązanie naszych wspólnych spraw, a przeciwnicy boją się, że zz moga im jedynie zaszkodzić. Obie strony mają swoje racje. Dlatego czy ze związkami czy bez nich zawsze znajdzie się ktoś kto będzie niezadowolony. Zatem czy nie warto znalesc rozwiazania zadowolającego obie strony. Jeżeli forum ma na tą chwilę tymczasowy charakter to chyba służy temu aby wypracować coś co przeważy szalę na jdną bądź na drugą stronę. Pamiętajmy, że istnieją jednak w firmie takie świadczenia, które możemy stracić bo ich pracodawca nie musi nam sponsorować. Kiedy jedna strona narzeka że wszystko jest złe to druga strona chce pokazać że jednak było wiele rzeczy które były dobre i nie warto ich pochopnym postępowaniem wystawiać na prawdopodobnę stratę. Czy zz nie spowodują że teraz to dopiero bedziemy mieli to co zakład tylko musi. Oczywistym jest że firma musi płacić Zus jak i my sami. Jest jednak wiele świadczeń których firma nie musi nam dawać. Pamiętajmy, że:
1. przerwa w pracy nie musi trwać 0,5 godziny a 15 minut
2. to co musi zagwarantować z funduszu socjalnego byłoby zapewne namiastką tego co mamy, zróbmy prosty rachunek, pracodawca ma obowiązek odłozyć w funduszu ok 700,- na osobę rocznie, podkreślam rocznie, nie trzeba byc księgowym aby zauważyć że na nie wiele to by się zdało
3. firma też nie musi organizować IMPREZ gwaizdkowych zarówno dla dzieci jak i dorosłych, bp pewnie z podziału starczyłoby tylko na prezenty dla dzieci i po części dla dorosłych. A tu na imprezach prócz praentów jest jedzonko, parę innych drogich gażdzetów a i bilety znajdą się na teatry, kina itp.
4. Letnich pikników też firma nie musi organizować bo jak przygotuje prezenty na powyższe imprezy to o tej może już tylko pomarzyć
5. Firma nie musi też fundować prywatnej służby zdrowia, bo chyba w kodeksie mowa jest tylko o badaniach pracowniczych. Nie musi też szczepić przeciwko grypie bo po co.
6. Firma nie musi również mieć stołówki, a już w zadnym wypadku nie musi jej finansować. To co musi to zabepieczyć miejsce gdzie zrobimy sobie herbatkę i posmarujemy chleb masłem.
7. Wreszcie cos dla palaczy. Firma też nie musi mieć palarni.

Reasumując czy aby na pewno ucieczka do zz rozwiąze nasze problemy czy tylko zmieni ich kierunek?

zwyczajny · Gość

kazdy z nas mógł zostac prezydentem

Gość

Zmień czas bo sie coś nie zgadza

Gość

Niedługo wszystkie firmy będą praktykować takie bajery... już część też ma lekarzy, obiady i leasing ma premie... pensja minimalnie słabsza, ale u nich normy nie są takie jak u nas!
Teraz, buduje się DELL, zabierzcie nam to wszystko i gwarantuje wam, że zakład o 30% będzie miała mniejszą produktywność Very Happy

wiecie jak teraz ciężko jest o pracownika dobrego??
jeszcze 2a lata i będziecie musieli płacić krocie – nie żartuję, to już nie o pieniądze chodzi tylko o warunki... wzrastają normy, pensje maleją. Człowiek się bardziej męczy, dajcie dodatkowy argument – to nie są już takie czasy, aby człowiek był tak zacofany jak kiedyś. Teraz
jest prawo pracy które kosztuje groszę, można sobie sprawdzić przepis i robić donosy

PS/ kiedy naprawicie kran, ten w akwarium, który się popsuł jakieś miesiąc temu? – nie ma wody, a bez niej to nawet rąk przed posiłkiem umyć nie można, chcecie żeby ludzie się pochorowali i zaczęli korzystać z lekaży (wszyscy naraz) ?

a szantażować w sensie: nie odzywaj się bo zabiore dziecku lizaka, to jest żałosne...

usatysfakcjonowany · Gość

niedługo, to pojęcie względne może oznaczać nigdy

nie reprezentuje tu kogos kto ma wpływ na dawanie lub branie, jestem takim samym szarym pracownikiem jak ty zauwazam tylko to co jest i co mozemy stracic więc bez takich mi tutaj tak samo mi ten kran moze przeszkadzac jak i tobie, ZŁY ADRES

zmień ton !!!

a jak firma będzie musiała płacić krocie to już tego nie doczekasz bo się zwinie

a co do della to zebys się nie zdziwił myslisz ze dlaczego otwieraja go tutaj, jak mieli otwierac merloniego tez wszyscy krzyczeli że uciekną i co jakoś dzieje się odwrotnie ZRESZTĄ ZACZEKAJ JAK OTWORZĄ DELLA I TAM SIE WYKAZUJ, tu nikt nie potrzebuje miłosierdzia

a jak ci tak źle to co tu robisz idź tam gdzie jest dobrze, ja nie mam zamiaru tracic pracy bo jakis człowieczek chce sobie karierę w związkach zrobić

a jeżeli jest coś robione niezgodnie z prawem to związki nie są do tego potrzebne aby wyciągać konsekwencje, znalazł się prawnik, uzdrawiacz i święty w jednej skórze

uruchom w mózgu klapke odpowiedzialną za myslenie

myslisz że walka do czegos doprowadzi, guzik prawda, to nie jest państwowa firma która będzie sobie na takie bzdury pozwalać myslisz że ile czasu zajmuje zwinięcie maszyn, zwolnienie ludzi i przeniesienie wszystkiego gdziekolwiek byś tylko chciał tak jak ty nie jesteś niewolnikiem tak i firma nie jest niewolnikiem tego kraju
PRZESTAŃ BYĆ KRÓTKOWIDZEM

Gość

na czym ci wlasciwie zalezy na naprawie kranu czy na premiach dla lisingu, bo chyba nie na interesie pracownikow

prawnik · Gość

ale zwinięcie maneli firmy BSH może najpóźniej nastąpić w roku 2012 r
to kiedy Polska przyjmie euro w tedy faktycznie produkcja może przejść na Ukrainie i inne tańsze kraje… - to czy nas docenicie wcześniej czy wcale, nie znaczy że będzie tu wiecznie

kran to tylko ładna puenta, do tego jaka jest gospodarka w tym całym BSH, a premie dla leasingu również są dla dobra pracowników nawet tych z zewnątrz

ton mam zawsze wyważony, w przeciwieństwie do pana, który pierwszy na mnie napadł, bo ja tylko wytknąłem błędy , które tak bardzo chcecie słyszeć, na każdych zebraniach mówicie „zadawajcie pytania” , „zgłaszajcie usterki” , „wadliwe narzędzia, odmówcie pracy” - sam prezes tak mówił kiedyś”

piszesz że prywatna firma, a co to inne zasady prawne panują??

nie ma co się oszukiwać, euro BSH zwija manele i papa, a odprawy groszowe…

Jeśli chodzi o firme DELL to faktycznie buduje się tutaj w Łodzi, bo zarobki są najniższe, ale zwróć uwagę że w dellu praca jest(będzie) lżejsza nawet na produkcji…

Mat · Gość

Musze się wtrącić w wasza dyskusję.
Chodzi o tą lżejsza pracę mianowicie "prawnik" uważasz że u nas na produkcji gdzie wytważamy pralki,zmywarki,suszarki jest ciężko przeciez jest to praca manualna, nie dźwigasz żadnych ciężkich ciężarów jak np pracując na budowie. Wykonujesz jedynie podstawowe ruchy manualnie.
A jeżeli chodzi o zwiniecie się zakładu to nie tak szybko bo nawet jeżeli wejdziemy w strefe euro to niebędziemy tyle zarabiać co wyżej rozwinięte Państwa. I zakładowi dalej będzie sie opłacało tu produkować.

Gość

usatysfacjonowany · Gość

myslisz ze jak beda zz to firma bedzie czekac na wejscie do strefy euro, zaraz się zamknie

pisząc o tym że to państwowa firma mam na mysli fakt (czytaj pełne zdania), że dla dyrektorow czy innych kierownikow nie miało znaczenia czy ma te zz czy nie w fabryce bo to państwo traciło a nie prywatny inwestor

kran był jasnym zarzutem,
poprostu jak widzisz usterke to idź i ja zgłoś, przeszedłeś szkolenia przy zatrudnieniu, mnie mówiono że jak widzę usterkę obojętnie czy na linii czy w innym miejscu to lecę z tą informacyjką do odpowiednich ludzi, zresztą skończmy z tym kranem

wiesz jak będzie w dellu, rozumiem że masz przecieki i tam połozysz się na podłodze i kasę kadrowa Ci w zębach przyniesie, aha no to fajnie

tu na linii jest rzeczywiscie bardzo ciezko Smile

, chyba naprawdę nie pracowałeś fizycznie w swoim zyciu

a tak reasumując TO TOBIE O ODPRAWY CHODZI I NIC WIĘCEJ?!, idź na wysoki stołek do budżetówki dobrze się zakreć w zwiazkach i bedziesz miał odprawę

jak chcą wszyscy słyszeć pytania to co ich nie zadajesz, ja tam zawsze pytam jak mnie coś ciekawi i nie czekam extra na zebrania

goguś · Gość

pierdzieicie

obserwator · Gość

ja chciałem tylko napisać, że jeśli komuś dzieje się taka wielka krzywda to niech się zwolni i idzie gdzie indziej do pracy założę się że na to miejsce znajdzie się bardzo wielu chętnych gdyż tutaj warunki są dobre a na pewno lepsze niż u innych pracodawców którzy nie dają nawet umów o pracę a i zarobki są gorsze

gość · Gość

Nie pasi wam - odejdźcie
Są firmy które uruchamiają produkcję w Łodz - Gillette Corning (to w Strykowie) i Dell w przyszłości

były · Gość

OJ OBSERWATOR chyba trochę za ostro
jestem przeciwnikiem związków i też przeciwnikiem takiego rozumowania: na twoje miejsce znajdzie sie wielu chetnych, pewnie że się znajdzie tylko zaby nie bylo tak że bsh ciągle będzie zatrudniać i szkolić a w tym czasie pracować będą w innych firmach a nie w naszej

warunki są dobre twierdzę że nawet bardzo bardzo dobre, socjalne kasa jest też calkiem niezła ale równo z kasą idzie zadowolonie z pracy i szacunek do wszystkich, zarowno dla pracownikow z linii jak i w biurze
ludzie nie chcą pracować w dellu, corningu, ani w innej firmie, tylko tutaj

nikt nikomu nie da kasy, skonczyly sie te czasy, trzeba jednak pamiętać że jesteśmy dorosłymi ludzmi a nie bandą dzieciaków których mamusia przełoży przez kolano i da trzy klapsy

związki niczego nie zmienia jezeli jednak szefostwo bedzie ciagle chowac glowę w piasek to powodzenia,bo maszyna jest juz w ruchu i mogą wszyscy stracić
szkoda by było

Mat · Gość

"były" bardzo dobra odpowiedz. Posłuchajcie wszyscy !! Praca jest i lekka w zasiegu ręki, każdego dnia codziennie są ogłoszenia TYLKO ZA ILE? 800 zł OD ZARAZ
zastanuwcie się co mówicie i piszecie o BSH bo dlamnie nie ma lepszej firmy i sprawniejszej na rynku Łódzkim.
Pakiet socjalny pełny
13 co roku
Różnego rodzaju dofinansowania

A związki to tu nic nie zmienią tylko zaszkodzą. Ci którzy chcą założyć owe związki myślą tylko wyłącznie o Siebie. Jeżeli ktoś wie oczym piszę to zrozumie
Co zmieni się że będą wolne soboty, przecież nie pracujemy za darmo.
Że ktoś napisał że będą odprawy jak firma się zwinie. I na ile to komu starczy na 1 miesiąc wyżywienia się "Śmieszne"

były · Gość

SZEFOSTWO zacznijcie szanować to KOGO macie a

'ZWIĄZKOWSCY' zacznijcie szanować to CO macie

obserwator · Gość

wiadomo że ciągłe szkolenie nowych pracowników jest nie dobre "były" trochę źle mnie zrozumiałeś chodzi mi o to że niektórzy w tej firmie czują się bardzo wykorzystywani jakby właśnie pracowali za darmo ja do tych osób nie należę wiem jak jest gdzie indziej i wcale nie marzy mi się wracać tutaj znalazłem zatrudnienie z bardzo dobrymi warunkami socjalnymi z pieniędzmi wypłacanymi bez żadnych opóźnień nie narzekam przecież to jak BSH będzie funkcjonować zależy w dużej mierze od NAS jeżeli ludzie będą w porządku to i ci wyżej również rozumiem że są ludzie którzy mogą nadużywać władzy jak sięgną po stołek ale tak jest wszędzie reasumując idealnie nie jest źle też nie jest dobrze więc to szanujmy bo zawsze może być gorzej
POZDRAWIAM

były · Gość

no to chyba faktycznie, trochę się zapętliliśmy w tym rozumowaniu
ja wyraziłem zdanie na temat hasła, które drażni wielu natomiast również uważam, że niektórzy czują się wykorzystywani i tacy powinni sami dojść do wniosku że nadszedł czas aby zmienić pracę
tacy chcą założyć związki dokładnie w jednym celu aby dostać odprawy, bo innego argumentu jak do tej pory tu nie było

zawsze jednak będę zdania że nigdy wina nie lezy po jednej stronie i dlatego uważam że obie strony muszą być wporządku, ciekawe tylko kto pierwszy zacznie Smile

ja też jestem zdania że bsh jest dobrą firmą i nie powinny nikogo dopadać absurdalne pomysły o zakładaniu zz bo to jest brak szacunku wobec firmy

grunt to ta sama intencja
pozdrawiam